Ryszard Cyba w październiku 2010 roku dokonał masakry w biurze PiS w Łodzi, zabijając Marka Rosiaka i raniąc innego działacza tego ugrupowania. Przed sądem 62-letni wówczas, były działacz Platformy Obywatelskiej przyznał, że chciał zamordować prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, ale nie miał takich możliwości, dlatego zdecydował się mordować inne osoby związane z partią Kaczyńskiego. Sąd uznał, że Cyba działał z motywacji zasługującej na szczególne potępienie i kierował się motywami politycznymi, wobec czego skazał go na dożywotnie pozbawienie wolności. Zgodnie z decyzją sądu, o przedterminowe zwolnienie Cyba może ubiegać się dopiero w 2040 roku. Z uwagi na stan zdrowia pod koniec marca opuścił jednak więzienie i trafił do domu pomocy społecznej, skąd został przewieziony do szpitala psychiatrycznego w związku ze swoim agresywnym zachowaniem.
Do sprawy odniósł się dziś popierany przez PiS kandydat na prezydenta Karol Nawrocki, mówiąc w Jaworznie o dramatycznym kryzysie polskiego wymiaru sprawiedliwości.
- „Od tego jest prezydent Rzeczpospolitej, aby poukładać sprawy, których nie udało się do dnia dzisiejszego poukładać politykom, a które zwielokrotnił tylko obecny minister sprawiedliwości. Bo my już nie wiemy, który sędzia, czy neo-sędzia czy paleo-sędzia będzie wydawał wyrok w naszej sprawie. My chcemy, jako obywatele państwa polskiego, mieć przekonanie, że możemy liczyć na sprawiedliwy proces, a to się nie dzieje”
- powiedział.
W przekonaniu Nawrockiego, „do sztabu jednego z kandydatów do Rafała Trzaskowskiego dołącza upolityczniona prokuratura, Najwyższa Izba Kontroli, telewizja rządowa”. Tutaj odniósł się do zwolnienie Ryszarda Cyby z więzienia.
- „Morderca opuścił więzienie w czasie kampanii wyborczej, aby tylko podgrzać nasze emocje, aby po raz kolejny wysłać sygnał, że oni mogą robić wszystko”
- stwierdził.
- „My im odpowiadamy - my się nie boimy ani upolitycznionej prokuratury, ani Najwyższej Izby Kontroli, ani telewizji rządowej, ani wypuszczania morderców. Bierzecie za to odpowiedzialność, a my i tak wygramy wybory 18 maja”
- dodał.