Według portalu tematem refleksji szkolenia była „struktura kanoniczna” oraz „podejście teologiczne”. Omawiano także „konkretne opcje działania”. W czasie spotkania przemawiało 5 osób, z których dwie były pracownikami HOSI Salzburg. „HOSI Salzburg postrzega siebie jako organizację praw człowieka i centrum doskonalenia na rzecz różnorodności seksualnej, genderowej i romantycznej w mieście i prowincji Salzburg, jak również w sąsiedniej Bawarii i Górnej Austrii. Jej cele obejmują promocję społeczności i (sub)kultur queer, jak również akceptację, szacunek i docenienie różnorodności seksualnej, genderowej i romantycznej” – relacjonuje Kath.net.
Ponadto ze strony HOSI można się też dowiedzieć, że celem tej organizacji jest „depatologizacja i destygmatyzacja osób, niezależnie od ich tożsamości cielesnych i płciowych oraz ich (a)seksualnych stylów życia i praktyk”. A także m.in. „wzmocnienie pozycji osób LGBTIQA*” oraz „poprawa warunków życiowych osób LGBTIQA*, szczególnie w obszarach antydyskryminacji, samostanowienia, zdrowia, uczestnictwa społecznego i równych możliwości”.
Na pytanie, dlaczego tego typu wydarzenie zorganizowano w archidiecezji, skoro ewidentnie jest ono sprzeczne z nauką Kościoła, portal Kath.net otrzymał odpowiedź z Biura Duszpasterskiego Salzburga, iż opieka duszpasterska polega na „rozmowie Z ludźmi, a nie O nich”. A ponadto HOSI to według oświadczenia archidiecezji „uznana samoorganizacja osób queer w Salzburgu” i dlatego postrzegana jest jako „ważny partner do rozmów”. W oświadczeniu można też przeczytać, że wcześniejsze spotkania pokazują, iż „dla wielu osób queer” wiara to „istotne źródło życia”.
Portal Kath.net informuje, że nie doczekał się jednak odpowiedzi na pytanie, dlaczego nie zaproszono tych osób, które mają skłonności homoseksualne, ale starają się wieść życie w zgodzie z przykazaniami Kościoła. Tymczasem Katechizm Kościoła Katolickiego przypomina, że „akty homoseksualne z samej swojej wewnętrznej natury są nieuporządkowane. Są one sprzeczne z prawem naturalnym (...). W żadnym wypadku nie będą mogły zostać zaaprobowane” (KKK 2357).