Jak donosi agencja Bloomberg, przedstawiciele Waszyngtonu mieli oświadczyć partnerom z G7, że nie poprą oświadczenia potępiającego rosyjski atak rakietowy w Sumach z Niedzieli Palmowej, podczas którego zginęło kilkudziesięciu Ukraińców.
Powodem tego rodzaju decyzji Donalda Trumpa ma być chęć „kontynuacji negocjacji” z Moskwą w sprawie zakończenia wojny na Ukrainie.
W skład G7 poza Stanami Zjednoczonymi wchodzą jeszcze: Wielka Brytania, Francja, Niemcy, Włochy, Japonia i Kanada.