16 lipca Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa odrzucił wniosek prokuratury o aresztowanie Romanowskiego, zarzucającej mu ustawianie konkursów na środki z Funduszu Sprawiedliwości. Decyzja ta została oparta na immunitecie Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy, który chroni posła. Prokuratura Krajowa złożyła zażalenie na tę decyzję, które ma być rozpatrzone przez Sąd Okręgowy w Warszawie w ciągu tygodnia.

Ataki na sędzię Agatę Pomianowską, która odmówiła aresztowania Romanowskiego, są coraz bardziej intensywne. Agnieszka Kublik z "Gazety Wyborczej" zarzuca sędzi Pomianowskiej brak wnikliwości i twierdzi, że nie miała ona dokumentów potwierdzających istnienie immunitetu. Kublik argumentuje, że wystarczyłoby przejrzenie podstawowych dokumentów, aby stwierdzić, że Romanowskiemu immunitet nie przysługuje.

Mecenas Lewandowski również donosi, że prokuratura rozważa złożenie wniosku o wyłączenie sędziego, który wylosował sprawę zażalenia w Sądzie Okręgowym w Warszawie. Powiązuje te działania z nieoficjalnymi informacjami od serwisu OKO.press. Podkreśla, że cała sytuacja jest bacznie obserwowana przez organy Rady Europy ze względu na zlekceważenie immunitetu parlamentarnego.