„Drogi widzu TVN i zwolenniku PO, znowu piszę do Ciebie, bo nie jestem w stanie uwierzyć, że nawet ktoś taki jak Ty nie ma dość, że robią z niego takiego debila. Nawet Ty musisz już przyznać, że przesadzają”

- zaczyna swój wpis Wildstein.

Dalej przypominaj, że mamy obecnie dwa kryzysy:

„Wszystko wskazuje na to, że w najbliższym otoczeniu premiera, jako jego własną asystentka, bryluje Rosjanka, zupełnie niezweryfikowana przez służby, z podejrzanymi kontaktami. A czemu bryluje? Bo ma długie nogi”.

Napisał też o ujawnieniu przez Telewizję Republika i Marcina Dobskiego „grubej sprawy”:

„[…] Negatywnie zweryfikowany mjr SB, rozpracowujący kościół, po kursie KGB w Moskwie, został członkiem Rady Nadzorczej spółki PGZ - WZE. Firma współpracuje z amerykańskimi koncernami przy programie budowy obrony przeciwlotniczej średniego zasięgu Wisła. - w tle grupowe zwolnienia, podwyżki, dalsze uwalenie PKP Cargo i CPK”.

Na koniec stwierdził, że w obliczu tego wszystkiego „twój ukochany rząd i jego media”:

„OGŁASZAJĄ, ŻE JÓZEFACIUK JEST GEJEM i proszą o oklaski. No wstrząs”.

Wpis podsumował słowami:

„Serio, drogi widzu TVN i zwolenniku PO, to jest już tak żałosne i durne, że to musi być za dużo nawet dla ciebie. Prawda? PRAWDA?”.