Andrzej Duda wystąpił na kongresie Polska Wielki Projekt, podczas którego kilkuset prawicowych specjalistów z różnych dziedzin dyskutuje na temat bieżących problemow Polski i jej przyszłości. 

Prezydent Duda w swoim wystąpieniu mówił o konieczności budowania silnego państwa opartego o idee wynikające z tradycji. Jak podkreślał ideały naszej kultury i patriotyzmu nie mogą się jednak przeradzać w ideologię. Powinny pozostać ideami łączącymi cały naród, który tym samym mógłby troszczyć się o wspólne dobro. 

Jak podkreślał w ostatnich wyborach prezydenckich i później parlamentarnych w Polsce zwyciężyła właśnie idea, nie ideologia. Jak mówił Duda, zwyciężyła idea budowy silnego państwa polskiego w odwołaniu się do tradycji. 

Jak zaznaczał prezydent, budowanie państwa nie może polegać na wtłaczaniu ludzi w ideologię. Fundamentem tej budowy muszą być wspólne ideały dotyczące społeczeństwa i państwa. Tylko w ten sposób, możemy jako społeczeństwo pojąć, co stanowi dobro wspólne, które stanowi surowiec do budowania silnej państwowości. 

Prezydent mówił też o tym, że Polacy posiadają głębokie przeczucie przynależności do świata kultury judeochrześcijańskiej, do świata Zachodu, które trwało w nas Polakach, nawet wtedy gdy nie było polskiego państwa.

Jak dodawał, Polacy zawsze mieli wielkie pragnienie wolności. Nawet w czasach, gdy znajdowaliśmy się za Żelazną Kurtyną, przeczuwaliśmy, że nie powinniśmy tam być, lecz przynależymy do świata zachodu, nie wschodu. 

daug/wpolityce.pl